Sarze zależy na tym, żeby przekonać Szymona, że skończyła z intrygami. Dziewczyna chce się do niego zbliżyć i jest dla wszystkich miła. Tymczasem Szymon musi zająć się swoją kilkumiesięczną córeczką, bo matka dziecka wyjeżdża na szkolenie. Chłopak jest zaskoczony sytuacją, na dodatek nie ma gdzie podziać się z dzieckiem, bo u niego w mieszkaniu trwa impreza. W końcu trafiają na Dietla, gdzie wszyscy próbują pomóc Szymonowi.
Tymczasem Janek wychodzi ze szpitala, gdzie trafił po wypadku w pracy. Mela jest tym bardzo przejęta i ma nadzieję, że spędzi z nim jakiś czas. Niestety mama Janka nie pozwala nawet zbliżyć się Meli do chorego, jest tak bardzo przejęta synem…