Zuza postanawia spędzić trochę czasu z rodzicami po tym, jak pożyczyła od nich pieniądze dla biologicznej matki, która ją oszukała. Razem z Kacprem wyprowadzają się od Leny.
Arek i Janek pojechali pierwszy raz do Włoch po transport kamieni. Niestety jeszcze w Polsce popsuł im się samochód, Małkowska obiecuje chłopakom pomoc.
Tymczasem Meli wpada w pubie w oko jeden z klientów. Mela jest oczarowana chłopakiem, los sprawia, że ponowie na siebie wpadają… Dziewczyna uważa jednak, że ma pecha do facetów i na razie nie ma zamiaru z nikim być. Ucieka przed Filipem, choć Irek przekonuje ją, żeby dała sobie szansę. I znów niespodziewanie się spotykają. To musi być jakiś znak… Filip proponuje Melanii randkę…