Sebastian kończy 20 lat. Jednak nikt z przyjaciół nie ma z nim kontaktu, za wyjątkiem Ali, która pracuje z Sebą w szkole tańca. Meli jest przykro i postanawia sama odezwać się do kolegi. Podobnie Kacper. Jednak największym zaskoczeniem dla Sebastiana jest anonimowy prezent – wejściówka na wymarzone warsztaty taneczne. Seba jest przekonany, że taki prezent mogła zrobić mu tylko Ela, ale dziewczyna twierdzi, że to nie od niej. Seba szuka więc dalej. Wpada do pubu, bo podejrzewa, że mógł dostać wejściówkę od Meli. Nikt nie przyznaje się do ofiarowania prezentu, ale Seba wie swoje – uważa, że to sprawka wszystkich przyjaciół. Tymczasem przyjaciele odkrywają, że to Irek zafundował Sebie wymarzona wejściówkę, jednak nie chce się do tego przyznać. Wszyscy są pod wrażeniem.
Jednocześnie Arek na prośbę swojego szefa uczy jego córkę Monikę jeździć samochodem. Nastolatka nie ustaje w podrywaniu chłopaka, bezskutecznie. Wściekła dziewczyna poznaje więc spotkanego na placu manewrowym motocyklistę i na złość Arkowi odjeżdża z nim. Wkrótce dzwoni do Arka po pomoc. Arek ratuje dziewczynę, którą motocyklista chciał wykorzystać i zrozpaczoną zostawił w lesie za miastem.