Mela jest zestresowana, bo tego dnia rodzice Kacpra przyjeżdżają do Krakowa i planują wspólny obiad. Mela boi się, czy się polubią i chce zrobić na nich jak najlepsze wrażenie. Kacper jest zaskoczony zachowaniem i przemianą swojej dziewczyny. Rodzice chłopaka czują się przytłoczeni jej intelektualnymi wywodami, ale nie chcą sprawić Meli przykrości. W końcu do Meli dociera, że najlepiej zrobi, jeśli będzie sobą. Postanawia pokazać im, czym naprawdę się zajmuje.
Tymczasem Lucy i Arek nie mogą się dogadać. Chodzi o wylot Lucy do Nowego Jorku, o który Arek ma pretensje do zony, bo koliduje z jego służbowym wyjazdem do Włoch. Z kolei Lucy uważa, że Arek pozwala podrywać się swojej nauczycielce włoskiego. Czy uda im się zażegnać kryzys?