Detektywi badają sprawę zniknięcia 26-letniej Aurelii. Policja i rodzina kobiety uznali, że popełniła ona samobójstwo, mimo że jej ciała nie odnaleziono. Podczas śledztwa Katarzyna Kowalik i Roman Łabaj wpadają na trop handlarzy żywym towarem, co prowadzi ich do udaremnienia transportu dziewczyn za granicę. Niestety, wśród uratowanych nie ma Aurelii. Śledczy ustalają, że krótko przed zniknięciem kobieta przebywała w domu pracownika szpitala psychiatrycznego.
Czytaj więcej: Czy Aurelia naprawdę popełniła samobójstwo? "Detektywi" badają tajemniczą sprawę 26-latki
Źródło zdjęcia głównego: TVN