Ula i Nadia śpieszą na ratunek Violetcie. Do akcji dołącza po chwili też Władek, który wyzywa zbirów pana Hu na pojedynek.
Uli i jej przyjaciołom udaje się odbić Violettę. Kobieta ma już worek na głowie i ucieka na oślep. W końcu doganiają ją i zabierają do siedziby firmy. Zauważa ich Sebastian, który widząc kobietę w worku, zaczyna sądzić, że ma halucynacje z powodu nieprzespanych nocy.
Ula, Nadia i Daniel uwalniają Violettę. I tu czeka na nich niespodzianka! Ula zastanawia się, o co w tym wszystkim chodzi.
Marek spędza dzień w towarzystwie Sławomira, który nie chce wracać do pustego domu. W tej sytuacji panowie idą do baru na drinka. Po kilku głębszych Sławomiro zaczyna wywody na temat prawdziwej miłości… Jego słowa dogłębnie dotykają męża Uli.
Kiedy Sławomir upija się w towarzystwie Marka, Mirosław wraca do ich mieszkania.