Nadchodzi dzień spotkania z Febo. Ula chce ich przekonać, że jej plan naprawczy firmy ma sens, ale najpierw musi przekonać Marka. Tylko gdzie on jest? Nie nocował w domu?
Tymczasem Seba budzi się w mieszkaniu pełnym Kubasińskich i „dzięki” nim może nie zdążyć na zebranie zarządu.
Ula przedstawia Markowi nowy koncept, Kuba jest przeszczęśliwy, że miał w tym swój udział.
Nadia i Adam nie są w dobrej formie. Adama paraliżuje febofobia, a Nadię kac. Marek informuje ich, że od teraz grają z Febo uczciwie, zero fałszywych raportów. Adam ma przedstawić aktualny stan finansowy firmy, a Ula plan wydobycia się z dołka… Niespodziewanie Turek znika. Ula próbuje znaleźć Adama, ale ten zaszywa się w ciemnym kącie i nie chce współpracować. W takim stanie znajduje go Władek. Nieoczekiwanie Adam otwiera się przed Władkiem, a ten popycha go ku Bożence…
Do Marka dzwoni Violetta z pilnym komunikatem od adwokata. Mają natychmiast stawić się na komisariacie, by złożyć spójne zeznania… Ula przekonuje Marka, że to ważne. Powinien pojechać na policję, a ona poprowadzi zebranie zarządu. W pracy nigdy go nie zawiodła… Podczas spotkania z Ulą Febo nie chce słuchać jej propozycji! Aleks ma tylko jedno żądanie!