Ciężki poranek dla wszystkich. Ula i Marek nie mogą dojść do siebie po słowach, które ostatnio padły między nimi. Również Violetcie trudno się pogodzić, że między nią a Sebastianem wszystko skończone.
Adam próbuje bezszelestnie wymknąć się do pracy. Niestety, jego wysiłki idą na marne – na jego drodze staje Aldona.
Violetta szuka zrozumienia u wszystkich w F&D. Kiedy go nie znajduje, jedzie do kancelarii Fica. Okazuje się jednak, że Feliksa nie ma. Tymczasem on nie umie siedzieć bezczynnie na urlopie.
Ula konfrontuje się z Markiem. Ma dość „chłostania” z jego strony. Pora żeby wybaczyć i iść do przodu. Albo… nie wybaczyć i iść do przodu, ale oddzielnie. Którą z dróg wybierze Marek?
Po ciężkim dniu Ula idzie na terapię. Podczas sesji do gabinetu wparowuje Violetta.