Policja przesłuchuje Paulinę w sprawie zajścia w jej domu. Kobieta jest roztrzęsiona. Przynajmniej pozornie… W rzeczywistości gra na zwłokę – za wszelką cenę chce uniknąć odpowiadania na niewygodne pytania. Desperacko też domaga się wieści o stanie Aleksa.
Paulina próbuje dodzwonić się do Marka. Podobnie jak Ula, która ma pretensję, że w takim momencie nie pojawił się na wieczorze z dziećmi. Również Julka i Kuba mają żal do ojca. Powoli dociera do nich, że od teraz są tylko z matką. Ula wpada na pomysł, jak poprawić im humor.
Angelica próbuje podpytać Sebastiana o jego relacje z Violą. Tymczasem ona pojawia się w księgowości z żądaniem natychmiastowego przelewu. Tam natrafia na Bożenkę. Podczas słownej przepychanki z Szymczyk Viola dostaje niepokojący telefon z konsulatu chińskiego… W efekcie w popłochu wybiega z księgowości.
Fic jedzie na spotkanie z Markiem. Ten jednak nie jest w nastroju do rozmowy o swoich problemach. Nagle ich dyskusję przerywa telefon od zrozpaczonej Violetty…
Wskutek nieporozumienia Angelica informuje Sebastiana, że jej siostra już do niego jedzie. Mężczyzna jest szczęśliwy. Niestety, nie na długo… Kiedy Olszański czeka na ukochaną, ona podejmuje spontaniczną decyzję o wyjeździe!
Gubiąc się w zeznaniach, Paulina uświadamia sobie, że potrzebuje fachowej pomocy!