Gerard przedziera się z wycieńczonymi dziewczynkami przez las. Stara się zachować zimną krew, mimo dramatycznej sytuacji. Gdy nagle jedna z dziewczynek słabnie i wydaje się, że nie ma już dla nich ratunku, Edling słyszy silnik samochodu. Ruszają, resztkami sił docierają do drogi i na stację benzynową. Tam Gerard zostawia dziewczynki, a sam ucieka. Wie, że jest ścigany za morderstwo...
Tymczasem w domu Edlingów trwa przesłuchanie Brygidy, Beata pyta ją o Gerarda. Brygida jest zdezorientowana, przytłoczona całą sytuacją. Czy to możliwe, że zna Horsta?