Ostatni wieczór w Łodzi spędzimy u Tomasza Gołębiewskiego, skrzypka, ale nie tego grającego na dachu, tylko w łódzkiej Filharmonii. Tomasz, choć zajmuje się muzyką poważną, to w życiu wcale aż taki poważny nie jest i stara się udowodnić, że panowie we frakach to równi goście. Jest lokalnym patriotą całkowicie zakochany w Łodzi, mimo iż wie, że nie jest to najpiękniejsze miasto w Polsce.
W trakcie tej kolacji przekonamy się, czy maszyna potrafi poradzić sobie z kostką Rubika, po co poznaniak wybrał się na Fiordy, oraz kto okaże się najbardziej pojętnym uczniem.
A na koniec poznamy oczywiście zwycięzcę, który wzbogaci się o 5000zł!
Zapraszamy w czwartek, 20 listopada, o 20:50!