Wodzirejem podczas kolejnego wieczoru będzie Kazimiera Szczuka. Mimo, że do pomocy zaprzęgła pokornego Kopciuszka, to i tak wciąż będzie obawiać się porażki i wyśmiania. Jednak pochodząca z dobrego warszawskiego domu z tradycjami gospodyni wie, jak radzić sobie w kryzysowych sytuacjach.
Czy popędzanie buraków odniesie pożądany skutek i jedzenie zostanie przygotowane na czas? Co prawda „kremowa Hokkaido” okaże się druzgocącą hańbą, ale „migdały warszawskiej damy” osłodzą gorzki smak porażki. Relaksująca domowa atmosfera nie będzie jednak trwać długo – w końcu bowiem przyjdzie czas na atrakcję. Wywołani do odpowiedzi, goście poczują się jakby znowu byli w szkole. Może to być jednak dla nich doznanie raczej dramatyczne niż przyjemne. Mimo wszystko będą dzielnie walczyć o niezdobycie tytułu „klasowego głupka”.
Podczas tej kolacji dowiemy się także jaki wpływ na życie Piotra Najsztuba miały przemiany społeczno-gospodarcze i jaki seksistowski obraz wisi przed wejściem do mieszkania Kazimiery.
Zapraszamy we wtorek, 21 kwietnia, o 20:50!