"Totalne remonty Szelągowskiej" - sezon 7., odcinek 9.
Dorota Szelągowska zrobiła niespodziankę dla trójki rodzeństwa z Warszawy. Wyremontuje ich mieszkanie. Mateusz, Marta i Miłosz po śmierci rodziców opiekują się sobą wzajemnie. Najstarszy brat został rodziną zastępczą dla dwójki młodszego rodzeństwa. Do programu “Totalne remonty Szelągowskiej” zgłosiła ich kurator oraz znajomi i przyjaciele. Wszyscy są pod wrażeniem niezwykłej miłości i wielkiej siły, jaką ma rodzeństwo, pomimo trudnych doświadczeń osobistych.
Dorota zaskoczyła Mateusza, Martę i Miłosza, kiedy spotkali się z panią kurator. Nie mieli pojęcia, że to zaplanowana niespodzianka. Kiedy projektantka pojawiła się przed ich blokiem, zaniemówili z wrażenia. Po chwili dołączyli do niej znajomi i przyjaciele rodzeństwa. Byli bardzo zaskoczeni i wzruszeni.
- Chciałam wam zadać bardzo ważne pytanie. Marta, Miłosz, Mateusz - czy możemy wam zrobić remont w mieszkaniu? Tak? - zapytała Dorota Szelągowska. - Macie bardzo fajną Panią kurator. Tyle Wam mogę powiedzieć! - dodała projektantka.
- Na pewno niedowierzanie, duży wybuch emocji - wyznał Mateusz.
- Jak zobaczyłam Panią Szelągowską, to pomyślałam: "Nie! To się nie dzieje naprawdę!. Czy ja śpię? Co się w ogóle w tym momencie dzieje?" - oznajmiła Marta.
- Cieszę się bardzo. Jestem zdziwiony i zaskoczony, że tyle ludzi tutaj przyszło, i że coś się dzieje - powiedział Miłosz.
"Totalne remonty Szelągowskiej" - mieszkanie przed metamorfozą
Dorota Szelągowska spotkała się z Mateuszem, Martą i Miłoszem w ich mieszkaniu. Trójka rodzeństwa mieszka tam samodzielnie. Odziedziczyli lokum po zmarłych rodzicach. Chcieli tam nadal mieszkać, pomimo traumatycznych doświadczeń. Bohaterowie 9. odcinka programu "Totalne remonty Szelągowskiej" pokazują, jak wielka może być miłość - bez względu na najgorsze nawet życiowe przeżycia.
Mieszkanie Mateusza, Marty i Miłosza ma 80 metrów kwadratowych. Rodzeństwo mieszka w nim od 2010 roku. Dorota Szelągowska i jej ekipa wykonają remont w ciągu tygodnia. Lokum nie było remontowane od wielu lat. Interwencja projektantki była niezbędna.
Remont w mieszkaniu rodzeństwa był bardzo potrzebny. W kuchni meble oraz sprzęty nadawały się do wymiany. Konieczna była gruntowna metamorfoza. - Ta kuchnia po prostu się rozwala. Jest stara - stwierdziła Dorota Szelągowska.
Każdy z trójki rodzeństwa ma swój własny pokój. Niezbędny był totalny remont, odnowienie i pomalowanie ścian oraz wykonanie licznych napraw. Potrzebne są także nowe meble.
W łazience na ścianach był grzyb. Konieczna była wymiana armatury i sprzętów. W salonie także konieczne były zmiany.
Mateusz, Marta i Miłosz są kochającym się rodzeństwem. Najstarszy brat sprawuje opiekę nad bratem i siostrą. W rozmowie z Dorotą Szelągowską mężczyzna wyznał, że najbardziej zależy mu na szczęściu.
- Chciałbym, żeby byli szczęśliwi. Przeszliśmy tyle ciężkich sytuacji, myślę że to szczęście nam się należy - powiedział Mateusz.
"Totalne remonty Szelągowskiej": Trójka rodzeństwa i wielka miłość
Dorota Szelągowska spotkała się z Mateuszem, Martą i Miłoszem. Projektantka rozmawiała z rodzeństwem o trudnych doświadczeniach. Kilka lat temu zmarli ich rodzice. Najstarszy brat został rodziną zastępczą dla dwójki młodszego rodzeństwa.
Mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji, są wzajemnym oparciem wspierają się i motywują do działania. Mateusz i Marta studiują. Miłosz uczy się w szkole.
Dorota zadała Marcie bardzo osobiste pytanie, jednak zastrzegła, że może na nie nie odpowiadać. Dotyczyło ono śmierci rodziców.
- To jest generalnie bardzo trudne i ja zazwyczaj po prostu zbywam ten temat. Ludzie w naszym wieku mają trochę inne życia od nas. Nie przeszli tyle, co my. Pewnie nie zrozumieliby tego. Jest to trudne, ale już coraz lepiej - powiedziała Marta.
- Ciężko się rozmawia o tych ciężkich momentach w naszym życiu – dodał Mateusz.
"Totalne remonty Szelągowskiej" - mieszkanie po remoncie
Dorota Szelągowska i jej współpracownicy wyremontowali mieszkanie Mateusza, Marty i Miłosza. Rodzeństwo było totalnie zaskoczone, kiedy weszli do środka. Nie spodziewali się aż takiej metamorfozy! Bohaterowie 9. odcinka z programu "Totalne remonty Szelągowskiej" pokazują jak wielka może być miłość.
- To jest niewiarygodne! – stwierdził z radością Mateusz.
- Jezu! To jest zupełnie – Marcie zabrakło słów, aby dokończyć zdanie.
- Nigdy bym się tego nie spodziewał! Piękne, naprawdę - wyznał Miłosz.
Dorota w projekcie połączyła salon i kuchnię, powstała nowa przestrzeń do gotowania, jedzenia oraz odpoczynku. W pomieszczeniu są nowe meble: zabudowa kuchenna w kształcie litery L, stół i sześć krzeseł, dwie sofy, szafka RTV oraz telewizor. To bardzo nowoczesne pomieszczenie.
W mieszkaniu są dwie łazienki. W dużej łazience jest wanna. Na ścianie wielkie lustro oraz obok szafka z umywalką w kolorze czarnym. Na podłodze i na ścianach kafelki typu lastryko. Nowa armatura i toaleta. W mniejszej łazience jest prysznic oraz toaleta. Na ścianach są białe kafelki. Szafka do przechowywania w czarnym kolorze. Wnętrze ma industrialny charakter.
W pokoju Marty stoi biurko, jest dużo luster, rozkładane łóżko oraz szafka do przechowywania. Na ścianach ozdobna tapeta. Dekoracyjne elementy, tekstylia i dużo dodatków ocieplają wnętrze. Ważne miejsce zajmuje pianino, które należało do mamy dziewczyny.
Pokój najmłodszego z rodzeństwa, Miłosza jest dostosowany do jego marzeń. Nowe meble to: szafki, łóżko, biurko i krzesło. Na ścianie pojawił się neon.
W pokoju Mateusza są również nowe meble: duża szafa, łóżko, biurko i krzesło przystosowane do grania. To osobista przestrzeń, w której będzie czuł się swobodnie, uczyć się i odpoczywać.
Oglądaj "Totalne remonty Szelągowskiej" w Max >>>
- Dorota pomogła niezwykłej rodzinie. Najlepsze fragmenty 3. odcinka Totalnych remontów Szelągowskiej
- Metamorfoza mieszkania Iwony. Najlepsze fragmenty 1. odcinka - Totalne remonty Szelągowskiej
Autor: Karolina Wilczyńska
Źródło zdjęcia głównego: TVN