Kto by się spodziewał, że faworytką Marcina Tyszki jest modelka o wzroście 170 cm? Sam fotograf stwierdził zaskoczony: "Nie chciałem jej nawet w trzynastce, a tu się okazuje, że na każdym zdjęciu wygląda fajnie". Zobaczcie, co juror powiedział po panelu.
podziel się: