Profil Ani jest najczęściej komentowaną podstroną w zakładce „Uczestniczki”. To właśnie stąd dowiecie się, że jeszcze rok temu modelka ważyła 24 kg więcej. Gdy udało jej się schudnąć, postanowiła spróbować swoich sił w konkursach piękności, a ostatecznie trafiła do programu „Top Model”.
Na castingu spodobała się jurorom. Marcin Tyszka zrobił jej nawet kilka zdjęć! Ania pozowała niczym Aniołek Charliego. Po castingu po raz pierwszy usłyszeliśmy, jak wyczerpujących odpowiedzi potrafi udzielać – Ania opowiedziała, po co przyszła na casting i jak zbierała energię tuż przed.
Ania bardzo przeżyła pierwszy pokaz mody na Mazurach. Podzieliła się tymi emocjami z nami. – Cała się trzęsłam, przez to byłam taka podenerwowana cała – mówiła po pokazie. Następnego dnia było już nieco gorzej. Podczas sesji „Rusałki” ponownie bardzo się denerwowała. – Ania na koniu wdzięczy się jakby chciała reklamować ciągniki – stwierdził Marcin Tyszka. Wówczas fotograf zainteresował się „podbitymi oczami” modelki. Odpowiedź Ani nieco go zaskoczyła…
Podobno w modelingu trudno o prawdziwą przyjaźń. Czyżby relacje Ani z koleżankami były tego najlepszym przykładem? Ania nazywa koleżanki aferzystkami. Za to koleżanki podejrzewają u Ani bulimię.”Jest grupa i jest Ania” – twierdzą. „Nie można się z nią skomunikować”.
Jak Ania radzi sobie z zadaniami? Podczas trudnych sesji wyobraża sobie ludzi, których nienawidzi. Zdarza się jednak, że popełnia gafy – jak podczas castingu z Anją Rubik, gdy zapomniała zabrać ze sobą portfolio. - Ja mogę zapozować bardzo ładnie, bardzo się spodoba – powiedziała wówczas, ale nie przekonała tą deklaracją wymagającej Rubik. Nie przeszkodziło to Ani w pielęgnowaniu ciepłych uczuć do własnego ciała. – Jaram się tym, że jestem ładna – stwierdziła kilka godzin później podczas sesji zdjęciowej nago.
Pisząc o Ani wypadałoby zacytować słowa piosenki: „Naprawdę jaka jesteś nie wie nikt”… I chociaż Michał Piróg pokusił się o podsumowanie Ani (Michał Piróg: "Ania robi wszystko inaczej!"), podejrzewamy, że przed nami sporo emocji. W końcu – jak napisała w zakładce „Uczestniczki”: Trzeba mieć ciekawą historią, by się wyróżnić. Traumy, tragedie poruszają jurorów i widzów.
Bądźcie czujni!
Autor: Katarzyna Gargol
Źródło zdjęcia głównego: BARTOSZ KRUPA