Już jutro do stolicy przybędą przedstawiciele francuskiego magazynu mody L’Officiel. Wszystko po to, by zdjęcia do niego wykonał Marcin Tyszka. Fotograf napisał o tym na swoim wallu na Facebooku (zachowaliśmy oryginalną pisownię): „poniewaz do konca tygodnia musze byc w kraju- dzis przylatuje do mnie kolejny prestizowy magazyn- francuski L'Officiel - jutro robimy sesje najdrozszych futer w centrum stolicy ... nie popieram noszenia tych biednych zwierzatek , ale praca to praca”.
Ostatnio informowaliśmy o tym, że Marcin Tyszka otrzymał specjalną wizę V.I.P., dzięki której będzie mógł wyjechać do pracy do USA. Fotograf podkreślał wówczas, że taką wizę otrzymują osoby wyjątkowo utalentowane. Zanim jednak to nastąpiło, klienci zainteresowani współpracą z polskim fotografem zmuszeni byli przyjeżdżać do Europy – głównie do Francji, ale zdarzało się, że Tyszka zapraszał przedstawicieli największych magazynów mody również do Warszawy. I właśnie temu tematowi poświęcił komentarz pod wpisem o L’Officiel: „powinni mi dac medal za promocje Polski- dzieki mojemu uporowi sciagnalem do Warszawy kilkanascie najbardziej prestizowych tytulow ze swiata oraz slynne dziennikarki i stylistki- wracaly zachwycone tym , co przezyly w naszym kraju - a wiadomo , ze to ekskluzywne magazyny sa najbardziej opiniotworcze- dzieki nim gwiazdy lsnia na okladkach a miasta, hotele staja sie hot ...Polska potrzebuje ostrej nowoczesnej promocji,nie mozna ciagle tylko odgrzewac Chopina , Kopernika itd... bo z tego by wynikalo- ze wszyscy najciekawsi Polacy zmarli pare wiekow temu ...”
Zgadzacie się z tą opinią? Kogo oprócz Tyszki zamieścilibyście na liście nazwisk idealnych do promocji naszego kraju na świecie?
Autor: Katarzyna Gargol
Źródło zdjęcia głównego: BARTOSZ KRUPA