- To pokolenie jest dobrze rozwinięte, ładne, zgrabne, zdrowe, jednak zupełnie niedorozwinięte psychicznie – mówi Karolina Korwin Piotrowska w wywiadzie udzielonym „Gali”. Jak jurorka ocenia drugą edycję „Top Model. Zostań modelką”?

One wystąpiły w odc. 1

Źródło: Katarzyna Gargol

Paulina do jurorów: "Potrzebujecie osób przebojowych!"

Dorota Trojanowska: "Tutaj poczułam się boska"

Ona ma twarz stworzoną do fotografowania!

„Lasunia”, której oczy są „hipnotajzing”

Rockandrollowa dziewczyna, rockandrollowe ciało

Laska kontra grubaska!

Michalina: „Moja mama kochała mnie jak swoje dziecko”

One wystąpiły w odc. 1

Jurorzy „Top Model” często podkreślają w wywiadach, że w drugą edycję programu weszli bogatsi o wiedzę z pierwszej edycji, bardziej doświadczeni i przygotowani. Okazuje się, że program mimo wszystko nadal ich zaskakuje. – W tym roku mieliśmy na szczęście wyższy poziom, było mnóstwo świetnych dziewczyn, ale z kolei wyszło, że to pokolenie jest dobrze rozwinięte, ładne, zgrabne, zdrowe, jednak zupełnie niedorozwinięte psychicznie – powiedziała w wywiadzie dla „Gali” Karolina Korwin Piotrowska. – Mieliśmy masę załamań, histerii, płaczu. Nagle zobaczyłam, że te dziewczyny już na starcie w dorosłe życie są emocjonalnymi inwalidkami. Jurorka wyznaje, że lubi i szuka dziewczyn, które mają coś do powiedzenia, bo „modelka kiedyś musi otworzyć usta i coś powiedzieć”. Co ją denerwowało u dziewczyn, które zjawiały się na castingach? – Brak zaplecza, backgroundu, elementarnej wiedzy o świecie, czasami kompletny brak kultury – mówi Korwin Piotrowska. - Ich poziom intelektualny, coś, co buduje człowieka od wewnątrz. To natychmiast widać po tym, jak one się zachowują, jak wyglądają jak mówią (…) Jeśli któraś z nich ma cokolwiek więcej do powiedzenia niż to, że: ”Jestem ładna, mam fajne cycki i chcę być Top Model”, jest natychmiast przez nas wyławiana. Karolina Korwin Piotrowska bez owijania w bawełnę podsumowuje również efekty pierwszej edycji – według jurorki ten program zmienia życie dziewczyn, które otrzymują „bilet do lepszego świata”. Kolejne etapy show wzmacniają siłę charakteru, kształtują i przygotowują dziewczyny do prawdziwej pracy w zawodzie. – Nie zrobimy z nich klonów Wisławy Szymborskiej, ale jesteśmy w stanie dać im elementarne podstawy, jakich nie dała mam, podwórko czy szkoła. Zresztą uważam, że ta nasza trzynastka jest fantastyczna. Większość z nich ma zapewnioną pracę po tym programie. Cóż… pozostaje cierpliwie poczekać do wyłonienia finałowej trzynastki. Czy faktycznie będzie taka, jak zapowiada Karolina Korwin Piotrowska? Zobaczcie dziewczyny z dwóch pierwszych odcinków i oceńcie, czy są wśród nich potencjalne modelki z finałowej trzynastki.