Dzięki wysiłkowi ekspertów i ich wierze w sukces eksperymentu w poprzednim odcinku udało się wskazać trzecią parę, która ma szansę spełnić marzenie o ślubie. Teraz już tylko od Agnieszki i Marcina zależy jak wykorzystają daną im szansę. Od teraz wszyscy przyszli małżonkowie skupiają się na przedślubnych przygotowaniach – zaproszeniach, listach ślubnych gości i strojach. Czy będą mogli liczyć na wsparcie najbliższych, czy też nowa sytuacja wymusi weryfikację przyjaciół?
Ania, całe serce wkłada w przygotowania do ślubu. To dzień, na który bardzo długo czekała i w końcu ma szansę spełnić marzenie i mówić o sobie „żona”. Nic więc dziwnego, że próbuje dopilnować każdego szczegółu ceremonii. Dużym zaufaniem darzy ekspertów, wierząc, że ślub z Grzegorzem będzie tym właściwym i ostatecznym. Grzegorz natomiast w tym samym czasie musi zmierzyć się nie tylko z przygotowaniami, ale również będzie miał okazję spojrzeć z innej strony, na swoje relacje z najbliższymi.
Paulina, mówi o sobie, że nie jest konserwatywną tradycjonalistką. Dzień w którym będzie wybierała suknię, będzie więc pełen wyzwań. Nigdy do tej pory nie miała na sobie ślubnej kreacji. Pozostaje pytanie, czy kieleckie salony mody ślubnej sprostają wymaganiom Panny Młodej. Krzysztof nie myśli o strojach i liście gości. Całą uwagę poświęca przygotowaniu wieczoru kawalerskiego z prawdziwego zdarzenia. Miejmy nadzieję, że dzień ślubu nie przyniesie informacji, że zaginął gdzieś na granicy polsko-węgierskiej po intensywnej intensywnej przedślubnej nocy.
Pierwsza z wybranych par jest gotowa aby powiedzieć „tak” w Urzędzie Stanu Cywilnego. Już za moment stanie się jasne czy moc pierwszego wrażenia poniesie nowożeńców na fali entuzjazmu, czy raczej ostudzi ich zapał.