Ślub...: Aneta i Robert wybrali się na spacer. Zawiesili kłódkę ze swoimi inicjałami

Ślub od pierwszego wejrzenia: Aneta i Robert
W 11. odcinku 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Aneta i Robert wybrali się na spacer po Warszawie. Powiesili kłódkę ze swoimi inicjałami.

PREMIEROWE ODCINKI WE WTORKI O 21:35 w TVN

Aneta i Robert nadal przebywają w Warszawie, gdzie pracuje i wynajmuje mieszkanie Aneta. Kobieta już wróciła do swojej pracy w biurze. Jej mąż zdecydował się z nią zostać. Czas bez żony wykorzystuje na domowe obowiązki, a gdy ta wraca, spędzają wspólnie czas. Jednego dnia, pomimo deszczu, wybrali się na spacer po warszawskiej Starówce. Na barierce powiesili kłódkę ze swoimi inicjałami. Przyniesie im szczęście?

ZOBACZ TAKŻE:

Ślub...: Aneta wróciła z pracy, a tam... obiad od męża!

NA CZYM POLEGA NASZ EKSPERYMENT?

Nasi psychologowie Magdalena Chorzewska i Piotr Mosak, a także profesor Bogusław Pawłowski, dobrali trzy pary, które zobaczą się po raz pierwszy dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie wezmą ślub. Następnie para młoda i ich bliscy wezmą udział w hucznym weselu, podczas którego będą mieli okazję się poznać. Świeżo upieczeni małżonkowie, tak jak uczestnicy w latach ubiegłych, będą mieli 30 dni, żeby zdecydować, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy uważają, że eksperyment się nie powiódł i wnoszą o rozwód.

Przed kandydatami bardzo trudne wyzwanie – nie znają się, a formalnie już będą rodziną! Jak sobie z tym poradzą? Dadzą sobie szansę na miłość? Podejmą wyzwanie, a może wygra strach i niepewność? Czy pokonają swoje lęki i wszyscy staną przed urzędnikiem stanu cywilnego?

OGLĄDAJ "ŚLUB OD PIERWSZEGO WEJRZENIA" W PLAYER.PL

podziel się:

Pozostałe wiadomości