PREMIEROWE ODCINKI WE WTORKI O 21:35 w TVN
W 11. odcinku 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" psycholog Piotr Mosak postanowił pojechać na Śląsk, a konkretnie do mieszkania Kasi. Tam aktualnie mieszkają Kasia oraz Paweł. Na pomysł wprowadzenia się tutaj wpadła kobieta, ale nie naprawiło to stosunków między małżonkami. W ich relacji wciąż jest wiele problemów. Piotr Mosak starał się dowiedzieć, jakie są, by później móc je rozwiązać.
ZOBACZ TAKŻE:
Ślub...: Paweł wprowadził się do Kasi i ugotował jej obiad. Była zachwycona!
NA CZYM POLEGA NASZ EKSPERYMENT?
Nasi psychologowie Magdalena Chorzewska i Piotr Mosak, a także profesor Bogusław Pawłowski, dobrali trzy pary, które zobaczą się po raz pierwszy dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie wezmą ślub. Następnie para młoda i ich bliscy wezmą udział w hucznym weselu, podczas którego będą mieli okazję się poznać. Świeżo upieczeni małżonkowie, tak jak uczestnicy w latach ubiegłych, będą mieli 30 dni, żeby zdecydować, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy uważają, że eksperyment się nie powiódł i wnoszą o rozwód.
Przed kandydatami bardzo trudne wyzwanie – nie znają się, a formalnie już będą rodziną! Jak sobie z tym poradzą? Dadzą sobie szansę na miłość? Podejmą wyzwanie, a może wygra strach i niepewność? Czy pokonają swoje lęki i wszyscy staną przed urzędnikiem stanu cywilnego?
OGLĄDAJ "ŚLUB OD PIERWSZEGO WEJRZENIA" W PLAYER.PL