PREMIEROWE ODCINKI WE WTORKI O 21:35 w TVN
W 10. odcinku 8. sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" Kasia zaproponowała Pawłowi, aby wprowadził się do niej na tydzień. Co zaskakujące, poprosiła, aby zrobił to pod jej nieobecność. Mężczyzna przystał na tę prośbę i zrobił dokładnie tak, jak zaplanowała jego żona. Dodatkowo, nim Kasia zdążyła wrócić, Paweł ugotował jej obiad.
ZOBASZ TAKŻE:
Ślub
NA CZYM POLEGA NASZ EKSPERYMENT?
Nasi psychologowie Magdalena Chorzewska i Piotr Mosak, a także profesor Bogusław Pawłowski, dobrali trzy pary, które zobaczą się po raz pierwszy dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdzie wezmą ślub. Następnie para młoda i ich bliscy wezmą udział w hucznym weselu, podczas którego będą mieli okazję się poznać. Świeżo upieczeni małżonkowie, tak jak uczestnicy w latach ubiegłych, będą mieli 30 dni, żeby zdecydować, czy chcą pozostać w małżeństwie, czy uważają, że eksperyment się nie powiódł i wnoszą o rozwód.
Przed kandydatami bardzo trudne wyzwanie – nie znają się, a formalnie już będą rodziną! Jak sobie z tym poradzą? Dadzą sobie szansę na miłość? Podejmą wyzwanie, a może wygra strach i niepewność? Czy pokonają swoje lęki i wszyscy staną przed urzędnikiem stanu cywilnego?
OGLĄDAJ "ŚLUB OD PIERWSZEGO WEJRZENIA" W PLAYER.PL
SPRAWDŹ, CO DZIAŁO SIĘ W POPRZEDNIM ODCINKU:
Ślub od pierwszego wejrzenia sezon 6 odcinek 9
Ślub od pierwszego wejrzenia sezon 6 odcinek 9