Ślub od pierwszego wejrzenia: Macieja dopada stres.
Maciej w drodze do stanu cywilnego uświadamia sobie, że wszystko, o czym do tej pory jedynie się mówiło, teraz dzieje się naprawdę. Już za chwilę pozna kobietę, którą wybrali dla niego eksperci. Ich zdaniem razem z nią ma szansę stworzyć udany związek. Maciej obawia się, że nie spasuje się z małżonką, ale "jest to stres motywacyjny, a nie deprymujący". Ogromnym wsparciem dla przyszłego pana młodego jest brat, który mu cały czas towarzyszy.
Ślub od pierwszego wejrzenia: "Na początku roku zaczęła mi bardzo doskwierać samotność".
Maciej ma 30 lat i mieszka w Katowicach. Pracuje jako fizjoterapeuta. Maciej ma za sobą dwa poważne związki, które kończyły się po roku. Zdaniem Macieja powodem rozstania był brak dialogu.Maciej źle znosi samotność, dlatego jego marzeniem jest założenie rodziny. Bardzo ważna jest dla niego wiara w Boga, który w pewnym momencie jego życia wyciągnął do niego rękę."Do eksperymenty zgłosiłem się, bo już od dłuższego czasu mam ogromne pragnienie założenia rodziny".
Ślub od pierwszego wejrzenia: "Samotność jest dla mnie pustka, niechęcią wracania do domu"