Ślub...: Pierwsza sesja w nowym składzie

Anita i Adrian
Anita i Adrian
Źródło: Instagram

Pierwsza sesja zdjęciowa całej czwórki

Adrian na swoim profilu Instagram pochwalił się efektami najnowszej sesjo zdjęciowej. Bohaterką fotografii jest najmłodsza członkini rodziny. Córeczka Anity i Adriana ubrana jest w piękne sukieneczki,a na zdjęciach towarzyszą jej brat i rodzice.

Pierwsza sesja w nowym składzie rodzinnym za nami💥👨‍👩‍👧‍👦♥️💥 Będzie problem z wyborem które zdjęcie ma trafic na większy format i zaszczycić honorowe miejsce w domu 😜🤷🏼‍♂️. Braciszek z każdym kolejnym dniem coraz bardziej wchodzi w Dzidzio interakcję 😅. My mamy za sobą pierwsze kilkanaście dni, przez które programowaliśmy na nowo nasz rytm dobowy, przypominaliśmy sobie kilka podstawowych rzeczy, których na codzień już od dawna nie robiliśmy przy Jerzyku. Natomiast wiedza została szybko odświerzenia, pamięć mięśniowa przywrócona i działamy jak sprawne przedsiębiorstwo z określonym podziałem zadaniowym Adrian

Przyjście na świat drugiego dziecka to zawsze nowe wyzwanie. Anita przyznała, że po doświadczeniu z Jerzykiem ma już opanowane opiekowanie się noworodkiem i póki co, to starszy brat wymaga większej uwagi.

Mogłabym tak z Nią leżeć i patrzeć na Nią cały dzień.. ale oczywiście nie ma takiej możliwości bo bycie mamą dwójki zdecydowanie nie ma wiele wspólnego z leżeniem 🙃😊 Jaki był ten pierwszy tydzień nowej rzeczywistości w domu w czwórkę? Wydaje mi się, że oczekiwałam nawet większego armagedonu. Jerzyk jest zdecydowanie większym wyzwaniem niż Malutka, która przez większość czasu śpi i jest bardzo spokojna. Na razie jej łóżeczko wylądowało jednak w naszej sypialni, żeby nie budzić braciszka nocnymi pobudkami. Nie zdążyliśmy jeszcze zapomnieć przez rok jak pielęgnuje się takiego noworodka . Podstawa to podział obowiązków z tatusiem, tak aby sprawnie przechodzić przez kolejne punkty dnia, posiłki i kąpiele- taśmowo😁 dostawa na przewijak jedno bobo po drugim 😆👶🏼👶🏼 myślę, że w najbliższych tygodniach wiele będzie się zmieniać i będziemy uczyć się życia w rodzince 2+2+🐕 👨‍👩‍👧‍👦 muszę Wam tylko napisać że mimo tych nocnych pobudek, pewne jest to, że otacza nas jeszcze więcej miłości , a moment kiedy Jerzyk pochylił się nad siostrzyczką i dał jej buziaka jest nie do opisania słowami❤️❤️❤️ Anita

Anita i Adrian nadal nie zdradzili jak ma na imię córeczka. Fani czekają niecierpliwie, licząc, że para wreszcie podzieli się nowiną. Dziewczynka przyszła na świat 7.07, Jerzy 6.06, a Anita 12.12, więc można uznać, że w rodzinie funkcjonuje już pewna tradycja narodzin.

Anita i Adrian w przepięknej sesji

Para tuż przed porodem zdecydowała się na sesję zdjęciową w otoczeniu natury. Piękne, letnieokoliczności dopełnia jasna makrama, która idealnie komponuje się z klimatem sesji.Anita była w zwiewną sukienkę i słomkowy kapelusz. Adrian zdecydował się na jasne i stonowane kolory. Uczestniczka 3. edycji programu przyznaje, że już nie mogła się doczekać porodu, bo tak naprawdę praktycznie od dwóch lat była w ciąży. Przypomnijmy, para ma już rocznego synka - Jerzego.

Życzymy mamie dużo zdrowia i siły na ostatniej prostej i czekamy na dzień narodzin.

Ślub od pierwszego wejrzenia: Historia miłości Anity i Adriana

Anita i Adrian byli jednymi z tysięcy chętnych do wzięcia udziału w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci wytypowali ich jako osoby, które nadają się do eksperymentu.Anita miało jasno określone wymagania: chciała poznać miłość. Bohaterka była gotowa na stworzenie poważnego związku i założenie rodziny. Pragnęła, aby jej przyszły partner miał pasję, której byłby oddany podobnie jak ona tańcu.Z początku wiele kontrowersji wywołał Adrian, który wielokrotnie podkreślał wymagania dotyczące wyglądu przyszłej partnerki. Eksperci długi czas dyskutowali nad tym, czy Anita sprosta długiej liście oczekiwań Adriana.Kiedy Anita dowiedziała się, że już za kilka tygodni wyjdzie za mąż nie kryła szczęścia. "Jestem bardzo szczęśliwa, podekscytowana, serce mi wali niesamowicie".

Uczestnik programu ma nierealne wymagania dotyczące wyglądu potencjalnej partnerki?

Anita dowiaduje się, że wychodzi za mąż

Ślub i wesele

Kiedy Anita pojawiła się w Urzędzie Stanu Cywilnego zebrani goście oniemieli. Zanim Adrian zobaczył przyszłą żonę, świadek skomentował Pannę Młodą jednym słowem - Petarda! Widać było, że Adrian jest zachwycony i onieśmielony wyglądem Anity. Czy Adrian również przypadł do gustu żonie? Nie było to takie oczywiste.Samo wesele wyglądało jak z bajki. Pana Młoda i goście weselni bawili się do późnych godzin. Adrian miał okazję poznać największą pasję Anity - taniec. Ciężko stwierdzić, kto był bardziej zachwycony - teściowa czy Adrian.Od razu po weselu para udała się w podróż poślubną. Młodzi wreszcie mieli trochę czasu dla siebie. Mogli bliżej się poznać, podzielić emocjami z ostatnich dni i wspólnie zaplanować przyszłość.Para miała lepsze i gorsze momenty...Ostatnim etapem programu było podjęcie decyzji - rozwód czy wspólne życie razem. Adrian i Anita zdecydowali się kontynuować związek.

Świadek do Pana Młodego na widok Anity: "Petarda!"

"Dla mnie ważne, żeby nie tylko Adrian, ale wszyscy znajomi mnie zaakceptowali"

Anita porwana do tańca przez swoich przyjaciół!

Adrian i Anita lecą w podróż poślubną

Adrian: "Jesteśmy w tym momencie poróżnieni"

Źródło zdjęcia głównego: Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości