Tańce, hulanki, swawole - nasze dziewczęta poniosło nieco z winem...

Tańce, hulanki, swawole - nasze dziewczęta poniosło nieco z winem...
Tańce, hulanki, swawole - nasze dziewczęta poniosło nieco z winem...

NAPRAWDĘ JAKA JESTEŚ, NIE WIE NIKT…Uczestniczki nowej edycji „Projektu Lady“ nie spodziewały się, że nawet proste, codzienne czynności, mogą przysporzyć im tyle stresu. Wspólne posiłki z mentorkami za każdym razem kryją w sobie nową naukę. Jedno z najbardziej popularnych włoskich dań, które nieraz gościło na talerzach dziewcząt, w tym przypadku okazało się dla niektórych z nich nie lada wyzwaniem. Którą uczestniczkę obiad wyprowadził z równowagi do tego stopnia, że opuściła jadalnię?Pobyt w pałacu w Radziejowicach wiąże się nie tylko ze zdobywaniem kolejnych umiejętności praktycznych, ale także ze świadomą zmianą swojego nastawienia do życia i poznaniem prawdziwej siebie. Największe emocje wśród dziewcząt zawsze budzą zajęcia z Tatianą Mindewicz-Puacz. Rozmowa o własnych uczuciach, przyznawanie się do słabości, a przede wszystkim szczerość, są dla nich najtrudniejszą lekcją w „Projekcie Lady”. Dotykanie trudnych tematów może ostro zaboleć, ale przecież dla własnego dobra warto się z nimi zmierzyć. Która z dziewcząt nie potrafi trzymać emocji na wodzy? Dlaczego niektóre z uczestniczek mają problem z agresją? Dlaczego ranią innych? Dlaczego tak często imprezują, sięgają po narkotyki i alkohol? Jak postrzegają siebie dziewczyny? Czego w sobie nienawidzą? Tatiana pokaże im jak dostrzec w sobie te dobre strony, jak ważna jest ich wrażliwość oraz jak mogą sobie pomóc. Na koniec tego trudnego spotkania, wręczy im prezenty. Czym mentorka zaskoczy, wzruszy i ucieszy uczestniczki programu? Szkolenie z przyjęć na stojąco wywoła duże zdziwienie wśród dziewcząt. W końcu taki dystyngowany bankiet nie ma za wiele wspólnego z szalonymi imprezami, w których uczestniczą na co dzień w klubie. Tam nikt nie myśli o tym jak się je i pije. A zresztą, tam się głównie pije. Tak więc po zakończonych zajęciach savoir-vivre z Ireną Kamińską-Radomską, w przypadku niektórych dziewcząt, elegancki bankiet przybierze formę dobrze im znanego, swojskiego „melanżu”… Na uczestniczki czekają także bardzo zaskakujące zadania. Czerwony dywan, fotoreporterzy, znamienici goście – taki wieczór może przyprawić je o zawrót głowy. Czy odnajdą się w nowej sytuacji? Która z nich poczuje się jak gwiazda? Czy paparazzi przyłapią je w niestosownych dla nich momentach? Na koniec – podsumowanie pierwszego tygodnia w szkole. Rozmowy z mentorkami dla niektórych z dziewcząt okażą się bardzo ciężkie, a nawet bolesne. Która z dziewcząt nie będzie mogła powstrzymać łez? I która z nich jako pierwsza opuści „Projekt Lady”?

podziel się:

Pozostałe wiadomości