Blisko 1,8 mln widzów śledziło losy bohaterek pierwszego odcinka "Projektu Lady". Pałac w Radziejowicach oblegało wtedy na odległość prawie 18% wszystkich widzów, którzy postanowili spędzić ten wieczór przed telewizorem. To fenomenalny wynik wakacyjnej ramówki. "Projekt Lady" zmiótł tym samym konkurencję.
Okazuje się, że dobry, zabawny i wartościowy program nawet w czasie tzw. przerwy ramówkowej jest w stanie przyciągnąć miliony widzów. Co więcej, nieznane szerszemu gronie odbiorców twarze uczestniczek i mentorek wyjątkowo przypadły do gustu fanom stacji TVN i nie tylko. Media podkreślają, że to wielki powrót Małgorzaty Rozenek jako prowadzącej. Co prawda jest on wzorowany na zagranicznym formacie, jednak wprowadza świeży powiew do polskiej telewizji. W sieci trwają natomiast typowania tego, która z uczestniczek zmieni się najbardziej.
Wyjątkowo dobrze oceniane są również mentorki - Tatiana Mindewicz-Puacz oraz Irena Kamińska-Radomska. Mówi się, że zmienią na lepsze każdego - zwłaszcza nasze uczestniczki. Tak, by stały się najlepsza wersją samych siebie. Niby proste, ale już w kolejnym poniedziałkowym odcinku o 20:55 przekonacie się, że to nie będzie tak proste zadanie.
W międzyczasie zobaczcie najlepsze i najzabawniejsze momenty pilotażowego (pierwszego) odcinka "Projektu Lady". Były i łzy wzruszenia, i łzy szczerego, nieskrępowanego śmiechu.
Pierwszy odcinek w pigułce - sprawdź najlepsze momenty!
Źródło zdjęcia głównego: TVN / Piotr Mizerski