Maciej Mędrzycki mieszka w Warszawie. Jest młodszym brygadierem w Państwowej Straży Pożarnej. Na co dzień pełni służbę w Wojsku Polskim jako strażak. Maciej swoją grę o milion zaczynie w środę. Pierwsze pytanie i... potrzebne koło ratunkowe. Czy publiczność będzie znała odpowiedź?
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Martyna Korczak-Ziołkowska pisze pracę dyplomową na Politechnice Warszawskiej. Swoją grę rozpoczyna nieśmiało, jednak szybko dociera do pytania za 10 tysięcy złotych, które, żeby wygrać wystarczy wiedzieć, jaki wymiar ma cal.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Martyna Korczak-Ziołkowska pisze pracę dyplomową na Politechnice Warszawskiej. We wtorkowym odcinku rozpocznie swoją grę o milion złotych. Przy jednym z pierwszych pytań konieczna będzie pomoc publiczności. Czy osoby zebrane w studio będą znały prawidłową odpowiedź?
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Wojciech Caliński przyjechał z Wrocławia. Zna się na zarządzaniu i inżynierii produkcji. Pracuje jako analityk finansowy. Wojciech nie wie, czym jest arszyn, mimo wszystko udziela odpowiedzi na pytanie za 10 tysięcy złotych.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Milena Werner z Warszawy, studiowała bibliotekoznawstwo i pracuje w bibliotece. Jedno z pierwszych pytań dotyczy keplika i cylindra.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Szaweł niestety odpadł przy pytaniu za 2 tysiące! Maksymalna prędkość człowieka - o to pytał Hubert Urbański.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Wojtek stanął przed pytaniem za 125 tysięcy i miał duży problem! Ryzyko jest pociągające, ale czy warto stracić 35 tysięcy? Ostatecznie postanowił podziękować za grę i dobrze zrobił, bo jego typ był błędny.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Szaweł jest na początku swojej drogi do miliona, ale niestety już ma pewien problem. Nie zdążył zacząć chodzić na jogę i przez to nie zna odpowiedzi na jedno z pierwszych pytań!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Małe białe kwiatki i obłędny zapach - tak kojarzą nam się konwalie, które zwiastują... jaką porę roku? Wojtek niestety tego nie wie i musi poprosić o pomoc!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Klaudia jest dopiero na początku swojej drogi po milion, ale idzie jej całkiem nieźle! 2 tysiące na koncie i widzimy się we wtorek 29 marca!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marcin musi poradzić sobie z jednym z pierwszych pytań i ma wielkie wątpliwości. Czy publiczność poradzi sobie z tą zagadką? Oglądajcie Milionerów w poniedziałek 28 marca!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marcin Kopacz przyjechał z Krakowa. Projektuje obiekty budowlane. Uważa, że wygra milion ponieważ ma wiedzę, które daje mu szansę dotrzeć do końca gry. Dobrze czuje się w tematach związanych ze sportem, historią i naukami ścisłymi. Pytanie za 5 tysięcy dotyczy diety. Niestety, Marcin nic na jej temat nie wie i potrzebuje pomocy koła ratunkowego.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Patrycja gra o 40 tysięcy złotych. Po usłyszeniu pytania reaguje entuzjastycznie, wprawdzie nie zna odpowiedzi, ale jest przekonana, że jest w stanie ją wydedukować. Krótki rachunek i Patrycja pokonuje pytanie bez większych trudności.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Adrian Kazanowski gra o dwa tysiące złotych. Nie jest do końca pewny odpowiedzi, więc decyduje się zadzwonić do przyjaciela. Ten wskazuje odpowiedź, której Adrian nie brał pod uwagę.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Adrian Kazanowski przyjechał z Gdańska. Magister, inżynier elektronik, filolog angielski i student filologii iberyjskiej. W studio towarzyszy mu koleżanka z pracy. Na początku gry Adrian jest mocno niepewny. Przy jednym z pierwszych pytań decyduje się na pomoc publiczności.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marcin Caliński jest analitykiem informacji biznesowych. Jego gra o milion skończyła się na pytaniu za 75 tysięcy złotych. Dropshipping okazał się zupełnie czymś innym, niż gracz obstawiał.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marcin Caliński jest analitykiem informacji biznesowych. We wtorek rozpocznie swoją grę o milion złotych. Jedno z pierwszych pytań dotyczy poruszania się korzenionóżka. Marcin nie zna prawidłowiej odpowiedzi i prosi o pomoc publiczność.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marek czekał cały weekend, żeby usłyszeć pytanie za pół miliona złotych. Kiedy Hubert przeczytał pytanie, Marek bez wahania zdecydował się skorzystać z ostatniego koła ratunkowego - telefonu do przyjaciela. Niestety, na niewiele się ono zdało.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Czy Marka może coś zatrzymać na drodze do miliona?! Pytanie za 250 tysięcy początkowo wydawało się trudne, a przyjaciel pod telefonem - jak uważa Marek - nie znałby odpowiedzi. W związku z tym... Marek podjął ryzyko i zaznaczył odpowiedź. Grę w poniedziałek 21 marca rozpocznie od pytania za pół miliona!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Marek jest graczem, które zapamiętamy na długo! Zaledwie chwilę zastanawiał się nad odpowiedzią na pytanie za 125 tysięcy złotych i zaryzykował. Z sukcesem!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Przed szansą na milion stanął Marek, którego największym marzeniem jest kupno jachtu i wyruszenie w rejs dookoła świata. Na razie ma na koncie tysiąc, ale kto wie?
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Dominika zakończyła poprzedni odcinek z gwarantowanym tysiącem i teraz ma szansę wygrać znacznie więcej. Czy ponownie skorzysta z koła ratunkowego? Oglądaj Milionerów w środę 16 marca o 20:55!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Wiersze dla dzieci często przysparzają problemów naszym zawodnikom! Dominika również nie znała tego utworu Brzechwy. Na szczęście publiczność mogła pomóc.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Na pytanie: "Gotujesz?" Kasia mówi: "Tak, ale nie aż tak, żeby wiedzieć co to jest demi-glace". Serce podpowiada jej odpowiedź kulinarną, ale czy to dobry trop? Oglądajcie Milionerów we wtorek 15 marca o 20:55!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Kasia zaczęła grę pod koniec odcinka i zdążyła odpowiedzieć tylko na jedno pytanie. Na szczęście, poprawnie! Dalszą grę będziemy oglądać we wtorek 15 marca.
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Pytanie za pół miliona. Brak pewności i brak kół ratunkowych. Mimo wszystko Łukasz postanowił postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować.
Niestety, z góry odrzucił poprawną odpowiedź i został z 40 tysiącami, zamiast z 250!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Dziewczyna mówiła Łukaszowi, żeby nie ryzykował za bardzo. Jak nazwać więc odpowiedź bez 100% pewności przy pytaniu za 250 tysięcy?
Na szczęście, to była odpowiedź właściwa!
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.
Rafał dostał pytanie z geografii i... kulinariów. Która nazwa kojarząca się z włoskim jedzeniem jest właściwa dla tych wysp?
„Milionerzy” to teleturniej, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Zasady są niezwykle proste. Uczestnik musi odpowiedzieć poprawnie na dwanaście pytań. W trakcie gry skorzystać może z trzech kół ratunkowych: pół na pół, pytania do publiczności i telefonu do przyjaciela. Główna wygrana wydaje się być w zasięgu ręki. Sama wiedza może jednak nie wystarczyć, by zdobyć upragniony milion złotych. Która z czterech zaproponowanych odpowiedzi jest tą poprawną? Gdy emocje sięgają zenitu pamięć bywa zawodna. Pewność siebie w połączeniu z wiedzą może być gotową receptą na sukces. Kto tym razem odważy się rozpocząć grę? Strategie na wygraną są różne. Walczyć do końca i ryzykować czy wycofać się w odpowiednim momencie z kwotą gwarantowaną? Hubert Urbański musi poznać ostateczną decyzję, ale czas na odpowiedź jest nieograniczony.