Wojciech Zys: Plyndze dziadunia z zrazem po wielkopolsku

Wojciech Zys: Plyndze dziadunia z zrazem po wielkopolsku
Wojciech Zys: Plyndze dziadunia z zrazem po wielkopolsku

Składniki:

500 g udźca wołowego 200 g boczku wędzonego w plastrach 1,5 kg pyr ( ziemniaki ) 4 ogórki kiszone 3 cebule 200 ml śmietany 30% 2 jajka chleb pszenny lub razowy olej pieprz, sól natka pietruszki 2-3 łyżki musztardy 1 łyżka mąki pszennej

Przygotowanie:

Mięso kroimy na plastry i rozbijamy. Smarujemy musztardą, na środku układamy pokrojonego na słupek ogórka, kilka piórek cebuli, plaster boczku i pasek chleba. Zwijamy w roladę wiążemy nicią lub wykałaczką, podsmażamy na oleju z każdej strony aż mięso się zarumieni. Na patelnię można dodać pół cebuli, ogórka oraz natkę pietruszki aby mięso podczas duszenia przeszło aromatami również z zzewnątrz. Następnie podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem ok. 40 min - im więcej czasu, tym lepiej. W tym czasie obieramy pyry (ziemniaki), a następnie trzemy na średnich oczkach tarki, odsączamy skrobię, dodajemy 1-2 jajka i łyżkę mąki pszennej. Smażymy na oleju do lekkiego zbrązowienia i chrupkości. Przygotowujemy sos: podsmażamy boczek pokrojony w paski,zalewamy śmietaną i podgrzewamy do zgęstnienia. Nie dosalamy (smak uzyskamy z wędzonego boczku), w razie potrzeby przyprawiamy pieprzem. Plyndze układamy na talerzu, polewamy sosem i wykładamy zrazy. Dekorujemy natką pietruszki.

podziel się:

Pozostałe wiadomości