Był w seminarium duchownym, ale po kilku miesiącach zrezygnował. Do wzięcia udziału w programie przymierzał się już od drugiej edycji, ale zawsze coś go powstrzymywało. Teraz dzięki wsparciu ukochanej żony czuje, że to jego pięć minut. Jego mocne strony w kuchni to mięsa i sosy. Słabo czuje się w deserach i owocach morza. Jest wielkim pasjonatem Grecji, spędza tam co roku wakacje delektując się greckim klimatem, jedzeniem i trunkami.