Był w 2. edycji Masterchefa w najlepszej 40-tce, ale odpadł na potrawie z ziemniaka. Gotuje od 3 roku życia (siedział z babcią w kuchni). 6 lat temu przyjechał do Krakowa odwiedzić kolegę i poznał swoją partnerkę. Tylko on gotuje w rodzinie, bo tylko to im smakuje. Uważa, że jest jak kartofle, ponieważ można je połączyć z wieloma potrawami i on taki jest, potrafi się dostosować do okoliczności i sytuacji mających wpływ na dalszy rozwój sytuacji. Jego ulubionym kucharzem jestPaul Bocuse. Nie jest za dobry w ciastach. Chciałby mieć restaurację i szkolić się u profesjonalistów. Chciały krzewić francuską kulturę gotowania w Polsce. Uwielbia grać na gitarze.