Dorota jest współczesną, niezależną kobieta pracującą, która żadnej pracy się nie boi. Była już zdobnikiem szkła, handlowała na Stadionie Dziesięciolecia, teraz pracuje jako magazynier. Tak samo odważna jest w podejmowaniu kulinarnych wyzwań. Czasem jednak musi połknąć gorzką pigułkę porażki, najtrudniej było, kiedy nie wyszedł jej tort bezowy, który robiła na zamówienie przyjaciółki. Sytuację uratował jednak tort zakupiony w cukierni. Udział w MasterChef jest spełnieniem jej największego życiowego marzenia. Jest kibicem piłki nożnej. Na castingu zachwyciła jurorów własnoręcznie przyrządzoną ośmiornicą.