Akcja rozegrała się szybko, sprawnie, a fani Damiana Kordasa okazali się niezwykle skuteczni. Zwycięzca "MasterChefa" poinformował fanów o swoim marzeniu: chciałby spotkać się z Jamiem Oliverem, poznać go bliżej i mieć możliwość spotkania się na wspólne gotowanie. Aby tego dokonać, namówił fanów do dużej akcji na Instagramie, która wymagała pracy zespołowej. Jednego dnia na profilu Olivera pojawiło się kilka tysięcy komentarzy z hashtagiem #damianandjamie oraz przekierowań na profil Damian. Na profilu Damiana na gwiazdę czekało już wymowne zdjęcie :)
Jamie zareagował! Już następnego dnia zamieścił na swoim Instagramie zdjęcie, które opatrzył takim komentarzem:
Polsko, potrzebuję Twojej rady i pomocy. Czy powinienem ugotować coś z tym młodym człowiekiem? Tak czy nie? To zwycięzcza polskiej edycji "MasterChefa". Wysłał mi tyle wiadomości, że nie wiem, czy powinienem z nim coś ugotować, czy może zgłosić stalking na policję ;)
Polska odpowiedziała. W tej chwili jest ponad 25 tysięcy komentarzy wyrażających aprobatę dla pomysłu. Cytując Damiana: Niemożliwe nie istnieje i wszystkie marzenia są do spełnienia. Damian i Jamie ugotują coś w nowym roku. Gratulacje!
Zobacz również:
Magda Nowaczewska: "Nigdy nie zapomnę jak dostałam FARTUCHA"