Arnold przesiadywał i pomagał w kuchni już jako dwuletni maluch. Jego rodzice pochodzą z Kazachstanu, jeżdżą tam co roku do dziadków. Ceni Magdę Gessler za to, że pokazała, że gotowanie może być super zabawą pełną śmiechu. Arnold dobrze czuje się w mięsach, słabo zaś w deserach. Poza gotowaniem rysuje, a także pomaga ludziom i zwierzętom. Poza tym jest karateką i należy do Klubu Młodego Wędkarza. W przyszłości chce zostać architektem i monarchą J.