W trzecim półfinale przykry obowiązek podjęcia decyzji o tym, kto z dwójki półfinalistów przejdzie do finału, pierwszy raz spadł na Roberta Kozyrę. Jak to zniósł?
podziel się:
W trzecim półfinale przykry obowiązek podjęcia decyzji o tym, kto z dwójki półfinalistów przejdzie do finału, pierwszy raz spadł na Roberta Kozyrę. Jak to zniósł?