Miłosz Wachowiak przez ponad 20 lat mieszkał w Stanach Zjednoczych. Do Polski przyjechał tylko na dwa tygodnie i… zakochał się w niej i w pewnej pięknej Polce. Jego występ spodobał się jury, ale uznano go za zblazowanego. Jurorzy mieli rację, czy pomylili blazę z pewnością siebie i charyzmą?
podziel się: