Można mieć jedno święto niepodległości. Jak się ma wyjątkowo burzliwą historię, to można mieć dwa święta niepodległości.. Ale tylko Polacy mogą mieć ich 17. A w dodatku wszystkie jednego dnia. Bo – jak powszechnie Polak potrafi. I jak się nad tym dobrze zastanowić, jest to fakt wyjątkowo optymistyczny. Bo charakterystycznymi cechami państw totalitarnych są autokratyzm (w szczególności zasada wodzostwa), kontrolowanie przez aparat władzy wszystkich dziedzin życia i ingerencja w przekonania, poglądy, zachowania obywateli, a także rozbudowana propaganda (m.in. fałszująca obraz rzeczywistości) i pełna kontrola nad siłami zbrojnymi, policją i wymiarem sprawiedliwości – wykorzystywanymi jako elementy systemu terroru i represji przeciwko społeczeństwu, to prawdziwy totalitaryzm jest wtedy, kiedy wszyscy wierzą w to samo, myślą to samo, robią tak samo.
A ponieważ dwóch Polaków oznacza zwykle trzy przeciwstawne poglądy, to żywcem nas nie wezmą. Co też jest ważne.Im więcej marszów, im więcej sprzecznych poglądów, im więcej różnych poglądów, tym mniej w nas totalitaryzmu. A co ważne przy takiej ilości poglądów statystycznie rzecz biorąc ktoś z nas na pewno ma rację. I prawdopodobnie jestem to ja. A wszystkim zwolennikom jedności pozwolę sobie przypomnieć, że tacy Powstańcy Warszawscy nie walczyli za jeden kraj, jedną rasę i jedną wiarę. Robili to Niemcy. O czym – jak mi się wydaje – warto pamiętać.