W kolejnym odcinku programu „Kuba Wojewódzki”, nazywanego tak z powodu bycia prowadzonym przez szołmena, perkusistę i bohatera komiksów w jednym – Kubę Wojewódzkiego, było pięknie. A to z powodu pięknych kobiet, które zasiadły na pięknej skórzanej (i legendarnej) kanapie Kuby, którymi były: najlepiej opłacana dwudziestosekundowa amerykańska aktorka, Weronika Rosati, oraz kobieta o głosie Leonarda Cohena, piersiach chirurga i charakterze faceta, Agnieszka Szulim.
W programie dowiedzieliśmy się jak grać z obcym akcentem, jak być omijaną przez Meryl Streep, jak zagrać z Alem Pacino i Dustinem Hoffmanem oraz u Agnieszki Holland. A także tego jak wylecieć z telewizji, jak robić biust i jak jeździć na motorze.
Widzieliśmy też dwa tatuaże.
A zagrał zespół „Party Hard”.
Weronika Rosati i Agnieszka Szulim
Weronika Rosati i Agnieszka Szulim
Weronika Rosati i Agnieszka Szulim