Ten odcinek programu „Kobieta na krańcu świata” pod tytułem „Znikająca wyspa” zachwyci Was zjawiskowymi widokami z archipelagu San Blas w Panamie. Ale to raj, który lada moment możemy utracić. Wyspy regionu Guna Yala w Panamie toną wraz z stale podnoszącym się poziomem morza. Są domem dla rdzennej ludności Guna, której przedstawiciele już teraz nazywani są jednymi z pierwszych uchodźców klimatycznych na świecie.
Kandra walczy o to, by to, co ważne dla ludności Guna nie zaginęło. Jest aktywistką i edukatorką, działa też w miejscowym kongresie. Na co dzień pokazuje, że wszystko, co robimy dla planety ma znaczenie. Zna się na ekologicznych uprawach i uczy tego inne kobiety. Dba też o odbudowę raf koralowych współpracując z organizacją Reef2Reef Restoration. Jest pierwszą kobietą płetwonurkiem ze społeczności Guna.
Martyna dosłownie zanurzy się pod wodę wraz z drobną, liczącą 132 cm wzrostu Kandrą w opowieść o sile tradycji oraz o walce o tożsamość i dom.
Źródło zdjęcia głównego: x-news