Złoty motyl i układ między parami
W poprzednim odcinku, na skutek głosowania mieszkańców Hotelu, zostały wyłonione dwie pary, które udały się na romantyczną randkę. Byli to Bartek z Adą i Janek z Emilką. Po klimatycznym rejsie łódką udali się na spacer, podczas którego odnaleźli tajemniczą skrzynię. Po jej otwarciu, ich oczom ukazał się złoty motylek, gwarantujący jednej z par awans do finału. Randkowicze do końca spotkania mieli za zadanie zdecydować, kto wejdzie w jego posiadanie. Jeżeli ta decyzja nie zostałaby jednoznacznie podjęta, motyl przepadał.
Negocjacje doprowadziły ich do kompromisu. Układ miał polegać na tym, że to Ada i Bartek wchodzą w posiadanie nagrody, natomiast Emilka i Janek wybierają siebie podczas Rajskiego Rozdania, a w razie zmian, Bartek ratuje Emilkę, a Ada Janka.
Puszka Pandory
Puszkę Pandory otworzyło pytanie do Oskara odnośnie tego, z kim wyobraża sobie stworzyć parę. Mężczyzna odpowiedział, że wyłącznie z Emilką. Temat wyboru dziewczyny wydawał się być najczęściej poruszanym tematem w pytaniach. Z jednej strony Emilka obiecała podczas podwójnej randki, że to właśnie z Jankiem stworzy parę w finałowym tygodniu, z drugiej zaś miała coraz większe wątpliwości, co do chłopaka. Emi dostała pytanie, kogo zamierza wybrać na Rajskim Rozdaniu.
Jeszcze myślę na ten temat. Powiedziałam, że chcę zostać z Jankiem w parze, ale muszę to jeszcze srogo przemyśleć
Janek również został postawiony w trudnej sytuacji. Zapytano go, czy zauważył, że irytuje mieszkańców Hotelu swoim zachowaniem.
Nie jestem zupą pomidorową, nie musi mnie lubić każdy
Janek traci pewność
Bezpośrednio po zakończeniu Pandory Emilka porozmawiała z Jankiem o ich sytuacji.
Tylko nie bądź na mnie zły. Po prostu lubię i ciebie, i Oskara, więc nie jestem w stanie powiedzieć czegoś zero-jedynkowo
Liczę, że twoje odpowiedzi były w zgodzie z naszym dzisiejszym ustaleniem, także jestem spokojny. Jakby nie patrzeć charakter jednak najważniejszy. Jak się straci charakter, to jest tak średnio, dlatego ja zawsze to co mówię, dotrzymuję
Emilce wyraźnie nie spodobała się ta wypowiedź i postanowiła podzielić się swoją frustracją z pozostałymi uczestniczkami programu. Najpierw porozmawiała z Agnieszką, gdzie w bardzo ostrych słowach skrytykowała swojego partnera.
Ja pie***. Janek uznał, że ja wybiorę go na Rajskim, i że to jest spisana umowa
Agnieszka słuchała tych rewelacji z otwartymi ustami, nie mogąc uwierzyć w to, co mówi koleżanka. Odpowiedziała jej, by ta nie sugerowała się Jankiem.
Na razie milczę, ponieważ boję się, że mówiąc to, Janek może jakąś wojnę rozpętać, nie znam go dobrze. A chyba widzi, że czuję się lepiej w otoczeniu Oskara
W rozmowie z Natalią dziewczyna podzieliła się swoimi wątpliwościami i coraz mniejszą sympatią do programowego partnera. Natalia poradziła jej, by na Rajskim Rozdaniu wybrała Oskara, ponieważ to właśnie z nim widzi ją reszta mieszkańców Hotelu.
Janek walczy do końca
Kiedy zapadła noc, Janek chciał jeszcze raz upewnić się, że pakt zawarty przy odnalezieniu złotego motyla jest aktualny. Emilka nie była jednak zbyt rozmowna. Janek zapytał ją, jak potoczy się kolejny dzień, ta odparła mu, że nie wie, bo wszystko może się wydarzyć i niekoniecznie to ona będzie osobą decyzyjną. Chłopak nie dawał za wygraną, pytając "co sądzisz o osobach, które mówią jedno i robią drugie?", a po powiedzeniu sobie "dobranoc" postanowił dodać jeszcze "ale fajnie jest poznać takie życzliwe osoby jak ty. Rzadko kiedy się takie osoby spotyka. Ludzie coraz bardziej są fałszywi".
Jak potoczy się relacja Janka i Emilki? Czy odnajdą wspólny język? A może tak naprawdę Janek od samego początku znajduje się na przegranej pozycji?
Oglądajcie nowe odcinki od poniedziałku do czwartku w TVN7 i player.pl
- Jak zrobić idealne mięso z grilla i puree jabłkowo-limonkowe? Sprawdź przepisy uczestników MasterChef Nastolatki
- Burgery w Los Angeles są tańsze niż w Polsce? Ta cena może zaskoczyć!
Autor: Iga Kugiel