W zaledwie w kilka dni w miejscu, do którego Dorota Szelągowska najchętniej wrzuciłaby granat, powstało przytulne mieszkanie pełne nietypowych dodatków. Po wyburzeniu dwóch ścian, duży pokój zmienił się w elegancki salon z aneksem kuchennym, gdzie biele zostały przełamane złotymi akcentami, z łazienki zniknął kaloryfer, a w jego miejscu pojawiła się kabina prysznicowa. Natomiast w salonie wyrósł mech na ścianie, który idealnie wkomponował się w przestrzeń odnowionego mieszkania.
Dorota Szelągowska zna nietuzinkowe patenty wnętrzarskie i jest w stanie w kilka dni odmienić niejedno pomieszczenie. I to niekoniecznie dużym kosztem! Uwielbia swój zespół fachowców, z którym sprawia, że niemożliwe staje się możliwe. Przy okazji pokaże widzom mnóstwo przydatnych rozwiązań i prostych patentów, dzięki którym będą mogli wprowadzić zmiany w swoich domach.
"Domowe rewolucje" oglądaj w niedzielę o 18:00 na antenie TVN.
Zobacz również:
Finał 5
Finał 7