Przy ograniczonych racjach żywnościowych nietrudno o konflikty.
Przedmiotem sporu w tej sytuacji były... papierosy. Jednak wydaje się, że grupa coraz lepiej radzi sobie z zażegnywaniem nieporozumień. Myślicie, że tak już będzie zawsze?
Zobacz też:
Zakupy Izy: papierosy za 300 zł i kara od Wielkiego Brata!