Grażyna Wolszczak w "Ameryka Express" nazywa swojego syna lalką i aniołkiem. Filip Sikora wyznał, że w obecności kamer, na planie reality show bardziej zwracał na to uwagę, nie czuł się komfortowo. Aktorka wyjaśniła, że bardzo często używa zdrobnień, kiedy zwraca się do innych osób.
"Filip powiedział: 'Pamiętaj, jeżeli to zmontują na śmiesznie, to jest ok. Jeżeli zrobisz ze mnie maminsynka, to jesteś mi winna za straty moralne'. Zgodziłam się" - oznajmiła.
Premierowe odcinki "Ameryka Express" w środy o 21.30 w TVN. Program obejrzysz także w player.pl.