Druga edycja "Azja Express" rozpoczęła się bardzo dynamicznie. Start wielkiego wyścigu spadł na głowy uczestników niczym grom z jasnego nieba. Całkowicie zaskoczeni musieli błyskawicznie opuścić pokoje i wykonać pierwsze zadanie – oswobodzić spięte łańcuchami plecaki i przepakować do nich wszystkie niezbędne podczas miesięcznej podróży rzeczy.
Najwięcej emocji wzbudziła śmierdząca misja, która przysporzyła kupy kłopotów, a przy okazji pokazała wielkie serce, góralskich rywali.
Czy pierwszy nocleg i kolacja na Sri Lance były takie, jak spodziewali się głodni i zmęczeni autostopowicze?
Zobacz fragment z poszukiwań miejsca do spania w wykonaniu Joanny Przetakiewicz i Łukasza Jakóbiaka :)
"No, It's not good enough. Sorry."
Aby wygrać immunitet nie wystarczyło dojechać na metę, po drodze należało wykonać kolejną, iście królewską misję. W końcu wszystkie pary zameldowały się na mecie pierwszego etapu. Zwycięzcy odetchnęli z ulgą, a siedem pozostałych par zdało sobie sprawę, że muszą postarać się bardziej, ponieważ któraś z nich już niedługo pożegna się z największą przygodą w ich życiu.
Zobacz galerię wideo z najlepszymi fragmentami pierwszego odcinka "Azja Express".
Weź udział w sondzie i powiedz, jak podobał Ci się pierwszy odcinek "Azja Express"? :)
Zobacz też, galerię zdjęć z pierwszych dni wyścigu!
Źródło zdjęcia głównego: TVN