Nowe zadania w starych parach
W dziesiątym odcinku „Ameryka Express” uczestnicy ścigali się w swoich stałych parach. Kolejny etap wyścigu rozpoczął się w Limie. Agnieszka Woźniak-Starak już na samym początku zmotywowała wszystkich do walki. Stawka była wysoka. Noc w luksusowym apartamencie w legendarnym hotelu Grand Bolivar dla pierwszej pary, która dodatkowo mogła zaprosić na ucztę i nocleg jeden z pozostałych duetów.
Po drodze do hotelu musieli zdobyć polską musztardę! Nie przypuszczali, że będzie potrzebna w kolejnym zadaniu.
Jako pierwsi dotarli do hotelu Maciej Musiałowski i Anna Małysa. Zaprosili do apartamentu prezydenckiego Aleksandrę Domańską i Dawida Domańskiego. Bawili się doskonale, mieli do dyspozycji prywatny bar z obsługą, poznali smak peruwiańskiego koktajlu Pisco sour.
Pozostałe trzy pary znalazły wspólny nocleg. Bawili się doskonale. Tomasz Karolak śpiewał i grał na gitarze.
"Już się chyba ktoś naje...ł"
Uczestnicy sprzedają grilowane kiełbaski z polską musztardą
Nowy dzień rozpoczął się od misji polegającej na sprzedaży grillowanych kiełbasek z musztardą! Hot dogi sprzedawane przez uczestników „Ameryka Express” cieszyły się powodzeniem wśród miejscowych. Para, która ze sprzedaży naszej narodowej potrawy sezonu letniego uzbierała 50 soli, mogła ruszyć w dalszą drogę.
W grze o amulet zmierzyli się Fit Lovers oraz Maciej Musiałowski i Anna Małysa. Na olbrzymim owocowym targu musieli ułożyć jak najwyższe stosy z palet. Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz zdobyli amulet wartości 5000 złotych.
Filip Chajzer śpiewa piosenkę o babci i kiełbasie
Filip Chajzer i Zygmunt Chajzer odpadli z „Ameryka Express”
Agnieszka Woźniak-Starak czekała na wszystkich na mecie odcinka w rozległym zielonym parku. Filip Chajzer i Zygmunt Chajzer odpadli z „Ameryka Express”, musieli pożegnać się z pozostałymi uczestnikami i przygodą w programie.