Ameryka Express: Bracia Collins o traumatycznym dzieciństwie
Grzegorz Collins i Rafał Collins w 10. odcinku "Ameryka Express" przeżyli sytuację, która nasiliła bolesne wspomnienia z dzieciństwa. Przypomnieli sobie, jak traktowali ich rodzice. Był to dla nich traumatyczny okres w życiu. W Kolumbii nocowali w domu u bardzo ubogiej rodziny. Byli poruszeni losem dzieci, które mieszkają w tym budynku. Docenili także gościnność, jaką okazali im gospodarze. Ze łzami w oczach skomentowali wzruszające doświadczenie.
"Jestem facetem z krwi i kości i nie pokazuję emocji. W życiu prawie nigdy nie płaczę, a zdarzyło mi się to ponieważ byłem w takim domu, który był niesamowicie ubogi. Rodzina była bardzo biedna. Przypomniało mi się trochę moje dzieciństwo - to, że chodziliśmy głodni czasami, że nie mieliśmy rodziców i inne perypetie z naszego bardzo wczesnego dzieciństwa. Nie wytrzymałem i przerwałem nagrania, ponieważ nie byłem w stanie, wzruszyłem się" - wyznał Grzegorz Collins.
"Dotyka nas to. Prowadzimy fundację w Polsce, pomagamy innym ludziom ponieważ mamy teraz taką możliwość. Wiemy dokładnie, jak to jest być na samym dnie. Na samym dnie jako dziecko. Człowiek dorosły, kiedy jest na samym dnie, to z reguły z własnej winy, bo pije alkohol, nadużywa narkotyków, nie pracuje, jest leniwy, ale dziecko nie ma na to wszystko wpływu. Kiedy dziecko jest na samym dnie, ono jest bezbronne. Będąc u tej rodziny pewne niestety wspomnienia odżyły. To było trudne" - powiedział Rafał Collins.
Premierowe odcinki "Ameryka Express" w środy o 21.30 w TVN. Program obejrzysz także w player.pl.