Podczas gry o amulety zaplanowany był udział bawołów zaprzężonych do wozów ze ścigającymi się zawodnikami. Uczestnicy zdecydowali się zająć miejsce zwierząt i sami ciągnęli ciężkie drewniane bryczki.
O starcie na początku jedenastego odcinka "Azja Express" zadecydowała misja będąca zabawną interpretacją tradycyjnych zapasów Kushti. Niektórzy panowie z zazdrością spoglądali na muskulaturę pozostałych uczestników, a ponieważ tradycyjne stroje zapaśników są dosyć skąpe, to było na co popatrzeć.
Podczas wyścigu uczestnicy mieli dodatkowe utrudnienie. Przez godzinę nie wolno podróżować z kierowcą, który ma wąsy. Marta Wierzbicka znalazła na to sposób! Posłuchajcie komentarza aktorki.