Po śmierci emerytowanego oficera marynarki jego majątek niespodziewanie trafia do wnuczki, co wywołuje poruszenie w rodzinie.
Podczas pogrzebu Jana „Johnny’ego” Mroza, honorowego obywatela Helu, niespodziewanie pojawia się jego najmłodszy syn Maciek, który przez dekadę nie utrzymywał kontaktu z rodziną. Paweł podejrzewa, że chodzi o spadek. Testament zaskakuje wszystkich - cały majątek trafia do Mai, córki Maćka, a do czasu jej pełnoletności zarządza nim ojciec. Siedem miesięcy później mąż Hanki, oceanograf, znajduje na dnie morza bezgłowe ciało.