Odcinek 3907 serialu TVN "Na Wspólnej"
Ostrowscy w szoku – będą mieli syna?!
Ewa jest zaskoczona, gdy mąż pokazuje jej ostatnią wolę swojej zmarłej siostrzenicy – Dorota prosi opiekę nad jej synem Maćkiem! Ewa i Arek są przybici – czy nie są za starzy? A jeszcze chłopak ich nienawidzi… I rzeczywiście, Maciek z płaczem niszczy list z ostatnią wolą matki - nie zamierza zostać z Ostrowskimi!
Żaneta wstrząśnięta – jest synek konfabuluje!
Żaneta słucha opowieści synka o Witku, jego koledze z zerówki. Wychowawczyni jednak mówi jej, że Ludzik nie ma w grupie żadnych przyjaciół, a Witek… nie istnieje! Tymczasem Helena wysłuchuje skruszonego Sokoła – Zbyszek wyjaśnia dlaczego nie chciał ślubu. Kopciowa znowu wyrzuca go na zbity pysk – tym razem za kłamstwo!!!
Leśniewscy świadkami rodzinnego dramatu!
Mikołaj uspokaja zdenerwowaną Marysię – dziewczyna nienawidzi dziadków, którzy chcą przejąć nad nią opiekę. Jest też wściekła na mamę Klarę, że ta prosi by ich zrozumieć. Tymczasem Klara zwierza się Marcie – córka się na nią obraziła a ukochana Stefania jest wciąż nieprzytomna po wypadku…
Źródło zdjęcia głównego: x-news