Odcinek 3879 serialu TVN "Na Wspólnej"
Bar Ziębów wyleci w powietrze?!
Marii w barze robi się słabo. Podobne objawy ma dziecko, które z mamą świętuje tu urodziny. Te zasłabnięcia dają do myślenia jednej z klientek, która wzywa pomoc. Okazuje się, że w kuchni ulatnia się gaz! Trzeba ewakuować całą kamienicę! Czy bar Ziębów wyleci w powietrze?!
Igor chce pokazać, że nie boi się Bradeckiej!
Nowak przychodzi do Smolnego i pyta go o Bradecką – twierdzi, że kobieta go śledzi. Jak na potwierdzenie tych słów, niespodziewanie Judyta wpada do Krzysztofa. Zdenerwowany Igor pyta ją ostro, co kombinuje?! On nie pozwoli się zniszczyć!
Darek okłamany przez klienta, ale dalej wierzy w jego niewinność …
Żbik jest wkurzony - Stachura zataił, że został pobity przez kochanka zmarłej żony. Darek oczekuje, że jego klient w końcu zacznie być z nim szczery… Niebawem w kancelarii pojawia się prokurator Wilk – proponuje, by Stachura przyznał się do zabicia żony, co zmniejszy jego wyrok. Darek się nie poddaje – wnikliwie analizuje akta sprawy i… już wie, jak obronić klienta!
Źródło zdjęcia głównego: x-news