Takiego Tyszki jeszcze nie znacie – zdystansowany, wyluzowany i z poczuciem humoru. Słynący z surowej oceny juror programu postanowił podzielić się z fanami na facebooku autorefleksją na temat swojego wyglądu na castingach. Kilka razy odświeżaliśmy stronę i jesteśmy pewni – on to naprawdę napisał (pisownia oryginalna):
„przegladam sobie materialy z pierwszego castingu do drugiej edycji Top Model w gdansku iii zastanawiam sie po co sie ubralem w obcisle choc super markowe ciuszki w kolorze amarantowo - czerwonym.... jeszce sie program nie ukazal a juz wiem ze wygladam tam jak " aseksualna landrynka z nadwaga " -:) „
Nasza kamera śledziła każdy krok jurorów, dlatego możemy zapewnić, że to prowokacja – juror wcale nie ma nadwagi, bo, jak sam przyznał, schudł ostatnio. Ciekawi jesteśmy Waszej opinii: jak Wam się podoba gdański image Marcina Tyszki?
Zobaczcie galerię zdjęć z Gdańska!
Opaleni i uśmiechnięci jurorzy w Gdańsku
Autor: Katarzyna Gargol