Jan Komasa, reżyser filmu "Sala samobójców: Hejter" wiedział, że ten film wywoła dyskusję. W filmie przedstawia nam świat, który jest nam wszystkim bardzo dobrze znany - łatwy dostęp do internetu, hejt który wylewa się na każdym kroku. Ludzie myślą, że w internecie, anonimowo mogą wszystko.
Jan Komasa zdradził nam, czego się boi! Zobaczcie materiał i koniecznie wybierzcie się do kin, bo ten film świetnie pokazuje świat, który nas otacza. Przerażająca wizja Jana Komasy odniesie sukces, tego jesteśmy pewni!
Gwiazdy opowiadają o filmie "Sala Samobójców. Hejter"!
Gwiazdy opowiadają o filmie "Sala Samobójców. Hejter"!
O czym jest film?
Tomek (Maciej Musiałowski), student prawa Uniwersytetu Warszawskiego, zostaje przyłapany na plagiacie i wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od państwa Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) – rodziców Gabi (Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, oddzielony od Gabi, w której skrycie podkochuje się od lat, Tomek planuje zemstę na Krasuckich. Szansa pojawia się, kiedy otrzymuje pracę w agencji reklamowej, a wraz z nią dostęp do najnowszych technologii i tajemnic stołecznej elity. Pod pozorem obowiązków zawodowych Tomek zaczyna inwigilować Krasuckich, aktywnie włączonych w kampanię polityczną kandydata na prezydenta stolicy – Pawła Rudnickiego (Maciej Stuhr). Wkrótce plan internetowego hejtera zaczyna nabierać coraz realniejszych kształtów, a droga do jego realizacji wiedzie przez wirtualny świat popularnej gry komputerowej.